fbpx

Aromaterapia pomaga na wiele problemów. Poprawia nastrój. Relaksuje. Działa przeciwbólowo. A teraz naukowcy odkryli, że może pooprawiać pamięć – i to kiedy śpimy! Może nie u każdego, ale badania potwierdziły, że wiele osób może na takiej terapii zyskać.

Zacznijmy od odrobiny statystyk – a te nie są zbyt optymistyczne. Otóż liczby mówią, że aż 11 proc. starszych osób w krajach uprzemysłowionych ma w starszym wieku problemy z pamięcią. Większe lub mniejsze, związane po prostu ze starzeniem się czy też z chorobami neurodegeneracyjnymi (takimi jak np. choroba Alzheimera) – ale jedna na każde 9 osób spotka się kiedyś z tym problemem.

olejki eteryczne w małych, ślicznych buteleczkachBadania potwierdzają skuteczność aromaterapii

Dlatego ważne i cenne jest wszystko, co tylko może pomóc w utrzymaniu pamięci w dobrej formie. I tutaj wkracza aromaterapia: badania naukowców z University of California w Irvine, opublikowane w Frontiers in Neuroscience, wykazało, że ekspozycja na różnorodne zapachy może przynieść znaczną poprawę w zapamiętywaniu słów, a także poprawę funkcjonowania w części mózgu, znanej jako lewy pęczek haczykowaty.

Naukowcy w badaniu zastosowali najwygodniejszy dla badanych schemat: przez 6 miesięcy w ich sypialniach włączane były dyfuzory aromaterapeutyczne. To znaczy, że badania poddawani byli działaniu aromaterapii podczas snu. I okazało się, że regularna ekspozycja na wiele zapachów – czyli wzbogacanie doznań węchowych– okazała się obiecująca w zwiększaniu zdolności poznawczych u osób starszych. W sumie nie powinno to chyba bardzo zaskakiwać, biorąc pod uwagę, że przy wieli chorobach neurodegeneracyjnych, związanych z pogorszeniem się pamięć (np. w demencji, chorobie Alzheimera czy chorobie Parkinsona), utrata lub osłabienie węchu często poprzedza symptomy, związane z pamięcią – i czasem o wiele lat.

 

 

Nowe badanie wykazało, że stosowanie olejków eterycznych do aromaterapii, takich jak lawenda i róża, poprawia zapamiętywanie słów o 226% i poprawia funkcjonowanie kluczowej ścieżki mózgowej, która odgrywa rolę w uczeniu się i zapamiętywaniu.

Odkrycia te sugerują, że wzbogacanie doznań węchowych może być niedrogim i bardzo przyjemnym podejściem do redukowania upośledzenia neurologicznego u osób starszych.

Ale coś więcej o samym badaniu: naukowcy zwerbowali 43 uczestników w wieku 60–85 lat. Wszyscy byli w dobrym ogólnym stanie zdrowia i całkiem nieźle funkcjonowali poznawczo (tzn. nie mieli zaburzeń w tej kwestii). Podzielili ich potem losowo na dwie grupy. Grupa eksperymentalna, licząca 20 osób, poddawana była działaniu olejków eterycznych każdej nocy. Druga grupa czyli grupa kontrolna, licząca 23 uczestników, dostawała do sypialni śladowe ilości zapachów.

Obie grupy poddawane były działaniu olejków eterycznych każdej nocy przez kolejne 6 miesięcy – z tym że seans aromaterapii trwał dwie godziny od chwili, gdy uczestnicy położyli się spać. Olejki były rozpylane przez specjalny dyfuzor (takie urządzenia można łatwo kupić w niemalże każdym sklepie z AGD).

 

7 olejków eterycznych na poprawę pamięci

Jakie wyniki dało badanie? Zacznijmy od tego, że pamięć uczestników badano tzw. metodą uczenia się werbalnego Reya. W tym teście podaje się ludziom listy słów, a potem sprawdza, ile z nich zdołali zapamiętać. Naukowcy zauważyli, że w grupie eksperymentalnej — w porównaniu z grupą kontrolną — uczestnicy byli w stanie zapamiętać i powtórzyć o 226 proc. więcej słów!

Naukowcy doszli więc do wniosku, że wzbogacenie doznań węchowych za pomocą dyfuzora zapachowego w nocy znacznie poprawia pamięć werbalną.

Czy to kwestia konkretnych olejków, jakie zostały użyte w eksperymencie?

Tego nie wiadomo. Naukowcy już wiedzą, że pogorszenie się węchu powoduje gorszą pracę ośrodków pamięci w mózgu – i odwrotnie, stymulacja ośrodków węchowych w mózgu poprawia pracę ośrodków pamięci. Zmysł węchu jest bowiem jedynym zmysłem, który ma bezpośredni dostęp do ośrodków pamięci w mózgu.

 

aromaterpia - trzy olejki do aromaterapii w maleńkich buteleczkach

 

Być może więc każdy inny zestaw zapachów dałby taki sam (lub zbliżony) efekt. W innym badaniu, przeprowadzonym w 2018 r, dorosłe osoby dwa razy dziennie były poddawane zapachom czterech różnych olejków, w sumie przez 5 miesięcy. W ich przypadku pamięć też znacznie się poprawiła i znacznie lepiej radziły sobie z rozwiązywaniem krzyżówek czy łamigłówek typu Sudoku. Ważniejsze więc od samych zapachów wyda się to, by były one prezentowane w rotacji – a więc nie jeden, ulubiony zapach przez cały czas, ale codziennie inny zapach. Na szczęście, można mieć więcej ulubionych zapachów, niż jeden 😊

Czyż to nie wspaniałe wieści? Można sobie poprawić pamięć, sprawiając sobie jednocześnie ogromną przyjemność! Kto z nas nie lubi miłych dla nosa zapachów?

Gorszą wiadomością jest fakt, że aromaterapia zdaje się nie działać lub działać minimalnie w przypadku osób, które już cierpią z powodu zaburzeń poznawczych (nawet jeśli są łagodne) i problemów z pamięcią.

A więc, do dzieła, kochani! Włączajcie dyfuzory aromaterapeutyczne, palcie kadzidełka, używajcie kominków i kosmetyków z olejkami eterycznymi. Naprawdę trudno o milszy sposób zadbania o siebie!

Recommend
  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIN
  • Pinterest
Share
Tagged in