Neroli – olejek, który da radę menopauzie
Przekwitanie to nic przyjemnego. Na szczęście, można sobie pomóc – łagodnie, naturalnie, a do tego przyjemnie. Jak? Dzięki olejkowi neroli.
Olejek neroli, czyli inaczej olejek z kwiatów gorzkiej pomarańczy, pochodzi z Afryki. Znany i ceniony jest od wieków: w XVII wiecznych Włoszech uważany był za cenny afrodyzjak. I – co potwierdziły współczesne badania – nie bez powodu!
Menopauza i radość w sypialni
Jedną z bolączek przekwitania jest osłabienie libido. Skarży się na to wiele kobiet. Do tego dołącza się narastająca w miarę spadku poziomu estrogenów suchość pochwy – i życie erotyczne przestaje być radosne i bezproblemowe. I tu, rzeczywiście, przychodzi z pomocą olejek neroli! Ma bardzo przyjemny, słodki i kwiatowy zapach, który może działać jak afrodyzjak – zwłaszcza w przypadku kobiet w okresie menopauzy.
Nie wierzysz? Są na to naukowe dowody. W czasopiśmie Evidence-Based Complementary and Alternative Medicine w 2014 roku opublikowane zostały wyniki koreańskich badań. Wzięły w nich udział 63 kobiety, przechodzące przekwitanie. Poproszono je, by przez 5 dni wdychały opary olejku z neroli dwa razy dziennie, każdorazowo przez 5 minut. następnie proszono kobiety, by opisały swoje samopoczucie. Co się okazało? Wszystkie uczestniczki eksperymentu poczuły, że ich libido poprawiło się – i to bardzo wyraźnie! Znowu nabrały apetytu na seks i znacznie pozytywniej reagowały na zalety swoich partnerów.
Łatwiejsze przekwitanie
Olejek neroli generalnie może pomóc łagodniej przejść przez menopauzę. Okazuje się, że potrafi łagodzić objawy przekwitania. Wdychanie oparów olejku poprawia pracę układu hormonalnego, łagodnie podnosi poziom estrogenów i nieco niweluje uderzenia gorąca. Naukowcy z Eulji University Hospital w Daejeon (Korea Południowa) w 2013 roku stwierdzili, że olejek neroli obniża ciśnienie krwi, zmniejsza poziom kortyzolu (hormonu stresu) we krwi i uspokaja. To ważne, bo w czasie menopauzy wiele kobiet doświadcza wahań nastroju i ogólnego obniżenia nastroju. Działanie uspokajające oraz poprawiające nastrój bardzo się tu przyda.
Warto jeszcze wspomnieć, że dzięki olejkowi neroli łatwiej też zasypiać, a ogólna jakość snu się poprawia. I znowu – to wspaniałą nowina, bo pogorszenie się jakości snu to kolejna bolączka okresu przekwitania. Co więcej, neroli wspiera miarową pracę serca – a zaburzenia rytmu serca też nękają przekwitające kobiety.
Olejek neroli pomoże skórze
Kiedy spada poziom estrogenów, skóra zaczyna się szybciej starzeć. Żeńskie hormony płciowe pomagają bowiem dbać o jej urodę i dobrą kondycję: dzięki działaniu estrogenów skóra jest grubsza, silniejsza, lepiej nawilżona.
Olejek z gorzkiej pomarańczy może pomóc spowolnić procesy starzenia. Jest silnym antyoksydantem – a więc zwalcza wolne rodniki, które potrafią uszkadzać komórki skóry i sprzyjają jej szybszemu starzeniu. Wspiera regenerację komórek skóry, sprzyja poprawie jej elastyczności, normalizuje produkcję sebum – a więc poprawia natłuszczenie i nawilżenie skóry.
Działa też przeciwzmarszczkowo, koi skórę podrażnioną, a dzięki antybakteryjnemu działaniu przyspiesza gojenie wszelkich wyprysków. Zabija wiele różnych rodzajów bakterii, w tym na pałeczki ropy błękitnej – przyczyny groźnych zakażeń. Zwalcza też zakażenia grzybicze, można nim smarować np. zmiany liszajowe na skórze.
Jak to możliwe, że neroli ma takie działanie?
Olejek neroli to nie tylko ładnie pachnąca przyjemność – to także bogata skarbnica substancji czynnych. Kryją się w nim takie związki czynne, jak linalol, octan linalylowy, nerolidol, e-farnezol, alfa-terpineol, limonen, alfa pinen, beta pinen, alfa terpinen, kamfen, geraniol, indol i nerol. Sporo tego, prawda?
Olejek neroli – jak go stosować?
– Kominek aromaterapeutyczny – najbardziej klasyczny sposób stosowania olejku z neroli. Nieważne, czy będzie to kominek podgrzewany (działający na ciepło), czy dyfuzor, oparty o chłodne opary – oba sposoby sprokurowania oparów z olejku w powietrzu są jednakowo skuteczne. Opary z olejku warto zastosować, gdy chcesz oczyścić powietrze, obniżyć ciśnienie, złagodzić stres, poprawić nastrój, zmniejszyć niepokój lub obniżyć ciśnienie krwi. Możesz też rozpylić olejek w powietrzu.
– Kąpiel z dodatkiem kilku kropel olejku z neroli sprawdzi się, gdy chcesz zmniejszyć napięcie przedmiesiączkowe, uzyskać działanie przeciwskurczowe, poprawić nastrój, zmniejszyć lęk, zwalczyć depresję.
– Nasączony olejkiem wacik – położony koło poduszki pomoże Ci zasnąć i sprawi, że będziesz lepiej spać. Jeśli zmoczysz wacik i dopiero potem nałożysz 2 – 3 krople olejku, rozcieńczysz go nieco. Wtedy możesz przykładać go do wyprysków, by się szybciej goiły. Nasączony olejkiem wacik możesz też wąchać wtedy, kiedy się stresujesz, a nie możesz użyć kominka aromaterapeutycznego – np. w samochodzie, stojąc w korku.
– Krem z olejkiem neroli – do kremu o neutralnym zapachu dodaj kilka kropli olejku i wsmaruj go w skórę. taki krem może zastąpić codzienną przeciwstarzeniową i antyoksydantową pielęgnację.
– Masaż z olejkiem neroli – tutaj olejek w ilości kilku kropli trzeba rozprowadzić w tzw. oleju bazowym, np. migdałowym, jojoba czy kokosowym. Masaż taką mieszanką zmniejsza rozstępy, poprawia stan naczynek krwionośnych i działa rozkurczowo na jelita (masujesz wtedy dolną część brzucha), pomaga też w bolesnym miesiączkowaniu (podczas bolesnego okresu masujesz dół pleców).
Olejek neroli – czy na coś trzeba uważać?
Olejek ten jest generalnie bezpieczny, ale zanim go zastosujesz, sprawdź, jak nań zareagujesz – bo zawsze może się okazać, że których z jego licznych składników Cię uczula. Posmaruj mała ilością rozcieńczonego w oleju bazowym olejku miejsce po wewnętrznej stornie łokcia i odczekaj 48 godzin. Jeśli nie pojawi się w posmarowanym miejscu żadne zaczerwienienie – działaj, nie masz na neroli alergii.
Nie stosuj nie rozcieńczonego olejku. A już na pewno nie stosuj skoncentrowanego olejku w okolicach oczu czy na błonach śluzowych. Olejek ten służy głównie do stosowania zewnętrznego.
Interesujesz się aromaterapią? nie przegap więc tych testów:
Olejek z oregano na przeziębienie i grypę – czy naprawdę pomaga?